2 - Dawne Gończyce, Sobolew i okolice

Dawne Gończyce, Sobolew i okolice
Przejdź do treści

Menu główne:

2

legendy i mity

 W tym miejscu od zawsze straszyło. Typowa opowieść: wracał w nocy gospodzarz z Chotyni do Gończyc koniem i wozem. Nagle coś wyszło z lasu, wskoczyło na furmankę, koń prawie stanął z wysiłku, spocił się. To coś ujechało kilkanaście metrów i zeskoczyło do lasu. Koń odzyskał siły i zaczął uciekać. Widziano tu także różne zjawy, nieobecne osoby i zwierzęta.
 Podobno dawno temu w Oczku, małym, leśnym jeziorku, które obecnie prawie zanikło, utopiła się (być może ktoś jej pomógł) jakaś dziedziczka z Chotyni i to ona wybrawiała te brewerie.
 Sosnę z kapliczką ścięto, strachy się nasiliły, więc kapliczkę szybko przeniesiono na sąsiednie drzewo.

Kazik Paciorek
Gończyce
Dawne zdjęcia, historia, pielgrzymka, OSP, rodzinne
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego